POISONEK
Trochę o mnie:

Poisonek z wiochy Częstochowa. Przejechałem 180194.94 km (na bikestats) + 48183 km (przed bikestats). Więcej o mnie.
10.2010 - 05.2011 Nowotwór próbował...
Póki co nie dał rady...

„Ból jest przemijający, a skutki rezygnacji pozostają na zawsze.”
"Rower jest pojazdem napędzanym siłą mięśni. Rower jadący pod górę jest pojazdem napędzanym siłą woli..."
"Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze..."
"Nie słuchaj głosu w Twojej głowie, który mówi, że nie dasz rady. On łże..."
Yes Master!!!
Na zawsze z Tobą...
Yes Master!!! Na zawsze z Tobą...
AKTUALNY SEZON

ARCHIWALNE SEZONY
Sezon 2024

Sezon 2023

Sezon 2022

Sezon 2021

Sezon 2020

Sezon 2019

Sezon 2018

Sezon 2017

Sezon 2016

Sezon 2015

Sezon 2014

Sezon 2013

Sezon 2012

Sezon 2011

Sezon 2010

Sezon 2009

Sezon 2008

MOJE KRĘCENIE OD 01.01.1997 do 31.07.2025: 227.107 km
1997: 3806 km
1998: 4146 km
1999: 3757 km
2000: 4659 km
2001: 3253 km
2002: 4754 km
2003: 4309 km
2004: 6004 km
2005: 5278 km
2006: 5012 km
2007: 3205 km
2008: 11017 km
2009: 4918 km
2010: 4888 km
2011: 4791 km
2012: 8417 km
2013: 12372 km
2014: 11459 km
2015: 11409 km
2016: 16632 km
2017: 10351 km
2018: 11305 km
2019: 11587 km
2020: 11091 km
2021: 10023 km
2022: 10061 km
2023: 10112 km
2024: 10356 km
2025: ? km
MOJE MAX`Y:
Max dystans 24 godzinny:
05.07.2014 - 505,77 km
Max dystans miesięczny:
07.2016 - 2.156,10 km
Max dystans roczny:
2016 - 16.632 km
Max prędkość:
17.08.2013 - 82,73 km/h
Max wysokość n.p.m.:
10.09.2016 - 2.776 m n.p.m.
Max wyjazdów w miesiącu:
31 - ostatnio lipiec 2025
Max wyjazdów w roku:
316 - 2016
Min 10.000 km w rok:
13 razy - ostatnio 2024
Min 1.000 km w miesiącu:
106 razy - ostatnio sierpień 2025
Min 2.000 km w miesiącu:
3 razy - ostatnio lipiec 2025
Min 100 km dziennie:
319 razy - ostatnio 21.08.2025
Max temperatura na rowerze:
11.08.2015 - +41°C
Min temperatura na rowerze:
-17°C
Odwiedzone województwa:
dolnośląskie, kujawsko - pomorskie, łódzkie, małopolskie, mazowieckie, opolskie, pomorskie, śląskie, świętokrzyskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie
Odwiedzone kraje:
Austria, Hiszpania, Niemcy, Polska, Słowacja, Szwajcaria, Szwecja, Turcja, Włochy
MOJE ROWERY
Archiwum bloga
- 2025, Sierpień14 - 7
- 2025, Lipiec31 - 4
- 2025, Czerwiec28 - 2
- 2025, Maj29 - 1
- 2025, Kwiecień28 - 1
- 2025, Marzec31 - 3
- 2025, Luty18 - 0
- 2025, Styczeń23 - 1
- 2024, Grudzień20 - 1
- 2024, Listopad26 - 1
- 2024, Październik25 - 1
- 2024, Wrzesień28 - 2
- 2024, Sierpień23 - 0
- 2024, Lipiec29 - 1
- 2024, Czerwiec27 - 0
- 2024, Maj26 - 0
- 2024, Kwiecień22 - 0
- 2024, Marzec29 - 1
- 2024, Luty26 - 0
- 2024, Styczeń20 - 1
- 2023, Grudzień27 - 0
- 2023, Listopad27 - 4
- 2023, Październik29 - 0
- 2023, Wrzesień29 - 1
- 2023, Sierpień23 - 0
- 2023, Lipiec24 - 0
- 2023, Czerwiec10 - 1
- 2023, Maj19 - 0
- 2023, Kwiecień24 - 3
- 2023, Marzec30 - 3
- 2023, Luty22 - 0
- 2023, Styczeń26 - 6
- 2022, Grudzień30 - 0
- 2022, Listopad29 - 5
- 2022, Październik29 - 1
- 2022, Wrzesień19 - 0
- 2022, Sierpień28 - 0
- 2022, Lipiec26 - 2
- 2022, Czerwiec28 - 3
- 2022, Maj28 - 0
- 2022, Kwiecień26 - 1
- 2022, Marzec26 - 0
- 2022, Luty23 - 1
- 2022, Styczeń23 - 0
- 2021, Grudzień31 - 3
- 2021, Listopad21 - 4
- 2021, Październik24 - 3
- 2021, Wrzesień28 - 3
- 2021, Sierpień24 - 0
- 2021, Lipiec23 - 1
- 2021, Czerwiec25 - 0
- 2021, Maj25 - 3
- 2021, Kwiecień18 - 0
- 2021, Marzec23 - 0
- 2021, Luty10 - 0
- 2021, Styczeń14 - 0
- 2020, Grudzień23 - 0
- 2020, Listopad26 - 1
- 2020, Październik22 - 0
- 2020, Wrzesień28 - 1
- 2020, Sierpień24 - 0
- 2020, Lipiec26 - 5
- 2020, Czerwiec21 - 3
- 2020, Maj21 - 5
- 2020, Kwiecień22 - 6
- 2020, Marzec22 - 0
- 2020, Luty22 - 0
- 2020, Styczeń21 - 0
- 2019, Grudzień22 - 1
- 2019, Listopad26 - 1
- 2019, Październik29 - 7
- 2019, Wrzesień27 - 0
- 2019, Sierpień25 - 9
- 2019, Lipiec22 - 5
- 2019, Czerwiec20 - 2
- 2019, Maj27 - 0
- 2019, Kwiecień23 - 1
- 2019, Marzec25 - 2
- 2019, Luty19 - 0
- 2019, Styczeń21 - 0
- 2018, Grudzień19 - 4
- 2018, Listopad23 - 0
- 2018, Październik26 - 1
- 2018, Wrzesień27 - 0
- 2018, Sierpień21 - 0
- 2018, Lipiec20 - 4
- 2018, Czerwiec19 - 0
- 2018, Maj22 - 3
- 2018, Kwiecień27 - 4
- 2018, Marzec19 - 0
- 2018, Luty20 - 3
- 2018, Styczeń22 - 1
- 2017, Grudzień21 - 5
- 2017, Listopad26 - 7
- 2017, Październik27 - 5
- 2017, Wrzesień25 - 6
- 2017, Sierpień20 - 1
- 2017, Lipiec27 - 3
- 2017, Czerwiec26 - 2
- 2017, Maj24 - 6
- 2017, Kwiecień15 - 2
- 2017, Marzec30 - 11
- 2017, Luty23 - 5
- 2017, Styczeń19 - 3
- 2016, Grudzień24 - 12
- 2016, Listopad25 - 9
- 2016, Październik24 - 9
- 2016, Wrzesień27 - 16
- 2016, Sierpień21 - 6
- 2016, Lipiec29 - 11
- 2016, Czerwiec30 - 6
- 2016, Maj28 - 18
- 2016, Kwiecień28 - 34
- 2016, Marzec28 - 17
- 2016, Luty29 - 11
- 2016, Styczeń23 - 6
- 2015, Grudzień19 - 10
- 2015, Listopad25 - 19
- 2015, Październik26 - 13
- 2015, Wrzesień24 - 7
- 2015, Sierpień20 - 14
- 2015, Lipiec24 - 23
- 2015, Czerwiec24 - 6
- 2015, Maj22 - 8
- 2015, Kwiecień25 - 21
- 2015, Marzec23 - 17
- 2015, Luty2 - 2
- 2015, Styczeń20 - 20
- 2014, Grudzień21 - 12
- 2014, Listopad23 - 16
- 2014, Październik26 - 31
- 2014, Wrzesień22 - 13
- 2014, Sierpień15 - 15
- 2014, Lipiec12 - 39
- 2014, Czerwiec21 - 18
- 2014, Maj21 - 28
- 2014, Kwiecień22 - 14
- 2014, Marzec25 - 24
- 2014, Luty22 - 28
- 2014, Styczeń15 - 23
- 2013, Grudzień21 - 57
- 2013, Listopad20 - 22
- 2013, Październik27 - 55
- 2013, Wrzesień27 - 31
- 2013, Sierpień20 - 34
- 2013, Lipiec21 - 62
- 2013, Czerwiec18 - 42
- 2013, Maj26 - 47
- 2013, Kwiecień18 - 39
- 2013, Marzec16 - 27
- 2013, Luty13 - 26
- 2013, Styczeń9 - 30
- 2012, Grudzień10 - 20
- 2012, Listopad20 - 49
- 2012, Październik18 - 43
- 2012, Wrzesień19 - 26
- 2012, Sierpień14 - 14
- 2012, Lipiec15 - 30
- 2012, Czerwiec21 - 39
- 2012, Maj23 - 34
- 2012, Kwiecień19 - 42
- 2012, Marzec20 - 39
- 2012, Luty10 - 11
- 2012, Styczeń4 - 7
- 2011, Grudzień13 - 17
- 2011, Listopad14 - 27
- 2011, Październik14 - 45
- 2011, Wrzesień18 - 26
- 2011, Sierpień17 - 33
- 2011, Lipiec19 - 38
- 2011, Czerwiec18 - 36
- 2011, Maj15 - 43
- 2011, Kwiecień5 - 13
- 2010, Listopad9 - 39
- 2010, Październik4 - 14
- 2010, Wrzesień11 - 18
- 2010, Sierpień12 - 3
- 2010, Lipiec20 - 28
- 2010, Czerwiec21 - 21
- 2010, Maj16 - 10
- 2010, Kwiecień17 - 3
- 2010, Marzec13 - 3
- 2010, Luty4 - 3
- 2010, Styczeń1 - 0
- 2009, Grudzień10 - 10
- 2009, Listopad12 - 5
- 2009, Październik8 - 10
- 2009, Wrzesień17 - 6
- 2009, Sierpień22 - 7
- 2009, Lipiec14 - 12
- 2009, Czerwiec5 - 2
- 2009, Maj9 - 20
- 2009, Kwiecień20 - 22
- 2009, Marzec9 - 1
- 2009, Luty4 - 2
- 2009, Styczeń11 - 12
- 2008, Grudzień8 - 17
- 2008, Listopad18 - 32
- 2008, Październik22 - 40
- 2008, Wrzesień22 - 9
- 2008, Sierpień10 - 3
- 2008, Lipiec20 - 18
- 2008, Czerwiec16 - 18
- 2008, Maj18 - 22
- 2008, Kwiecień19 - 14
- 2008, Marzec15 - 12
- 2008, Luty16 - 16
- 2008, Styczeń16 - 25
D. Godne uwagi (100-? km)
Dystans całkowity: | 33266.03 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 276 |
Średnio na aktywność: | 120.53 km |
Więcej statystyk |
- DST 157.90km
- Sprzęt Full Trektor
- Aktywność Jazda na rowerze
R10 IV/IV Władysławowo – Hel - Władysławowo – Gdańsk.
Czwartek, 21 sierpnia 2025 • dodano: 21.08.2025 | Komentarze 1
Epilog. Ostatni dzień wyprawy szlakiem R10. Dziś znana mi już klasyka, którą już miałem okazję kilka razy przejechać: Władysławowo - Hel - Władysławowo - Gdańsk. Dzięki uprzejmości właścicieli kwatery we Władysławowie Półwysep Helski mogłem przejechać bez bagażu, który czekał na mój powrót w pokoju. Chałupy, Kuźnica, Jastarnia, Jurata i Hel. Na miejscu kilkaset metrów z buta a raczej gołej stopy po plaży, by zobaczyć wrak ORP Wicher. Powrót z Helu taki, że inaczej się nie da ;) Następnie ponownie wejście na poziom jakości R10 z dwóch pierwszych etapów: świetne drogi rowerowe i niewymagający teren przez Swarzewo, Puck, Rzucewo, Bekę, Mechelinki, Gdynię, Sopot i Gdańsk. Na koniec krótki objazd po starym mieście i na dworzec. PKP Intercity znów pomogło wrócić do rzeczywistości: zbyt mała ilość miejsc na rower w relacji do sprzedanych biletów oraz miejsce siedzące 16 rzędów krzeseł od roweru, mimo wybranego przy internetowym zakupie biletu siedzenia tuż przy wieszakach. Plus oczywisty bonus w postaci 50 minut opóźnienia w Częstochowie. Żenada.
Koniec. 575 przejechanych kilometrów w 4 dni. Litry endorfin i wspomnienia na całe życie. Piekące mięśnie, dupa i kolana w gratisie ;) Zdecydowanie było warto!!!
1000 km w sierpniu.
Klasyka rowerowego Półwyspu Helskiego. © Poisonek
Plaża w Jastarni. © Poisonek
Przy wraku ORP Wicher w Helu. © Poisonek
Początek Polski - Cypel Helski. © Poisonek
Nad Zatoką Pucką. © Poisonek
Pan na włościach w Rzucewie. © Poisonek
ORP Błyskawica w Gdyni. © Poisonek
Dar Pomorza w Gdyni. © Poisonek
Klif Orłowski widziany z molo. © Poisonek
Przy fontannie Neptuna w Gdańsku. © Poisonek
Żuraw Gdański. © Poisonek
Tak to wyglądało sumarycznie :) © Poisonek
- DST 164.70km
- Sprzęt Full Trektor
- Aktywność Jazda na rowerze
R10 III/IV Ustka - Władysławowo. 9000 km w sezonie.
Środa, 20 sierpnia 2025 • dodano: 20.08.2025 | Komentarze 2
Trzeci dzień wyprawy: Ustka - Władysławowo. Obawiałem się tej części. Pogoda znacznie się zmieniła: chłodno i momentami bardzo silny przeciwny wiatr a do tego wiedza o tym, że nawierzchnia to już nie będzie kaszka z mleczkiem z dwóch ostatnich dni nieco dręczyła. Do tego zdawałem sobie sprawę że na koniec dnia po najdłuższym etapie tej trasy fizycznie będę zdychał. Ale nie ma miękkiej gry. Pomimo tego, że to szlak nadmorski, to Bałtyk zobaczyłem dopiero na finiszu. Cała trasa w zasadzie w sporej odległości od morza. Nawierzchnia mocno terenowa wliczając upierdliwe, betonowe płyty z otworami, których dziś było bardzo dużo. Reszta to szutry, piaski i słabej jakości asfalty biegnące przez wsie. Z większych miejscowości i miejsc mijanych na trasie można wymienić Rowy ze znajdującym się tuż za nimi rezerwatem i Jeziorem Gardno, Jezioro Łebsko, Łebę, Białogórę oraz Karwię, Jastrzębią Górę, Rozewie i finisz we Władysławowie, które to są w zasadzie poza oficjalnym szlakiem R10. Wyszedł bardzo długi etap: szacowałem, że zrobię dziś 130 a wyszło 160. Niestety ze względu na zbójnicko niską temperaturę i silny wiatr, na plaży przed zachodem słońca spędziłem tylko chwilę.
9000 km w sezonie.
Przy Jeziorze Gardno. © Poisonek
Panorama Jeziora Gardno z wierzy widokowej. © Poisonek
Wrzosowisko na Bagnach Izbickich. © Poisonek
Wielkie Bagno Słowińskiego Parku Narodowego. © Poisonek
Jezioro Łebsko z widoczną za nim Wydmą Łącką. © Poisonek
Gwiazda Północy - najdalej wysunięty na północ punkt Polski. © Poisonek
Latarnia morska w Rozewiu. © Poisonek
Zachód słońca we Władysławowie. © Poisonek
- DST 133.00km
- Sprzęt Full Trektor
- Aktywność Jazda na rowerze
R10 II/IV Kołobrzeg - Ustka.
Wtorek, 19 sierpnia 2025 • dodano: 19.08.2025 | Komentarze 1
Drugi dzień R10. Dziś Kołobrzeg - Ustka. Ruszyłem dość wcześnie zachęcony świetną pogodą. Początek dzisiejszej trasy był mi znany z zeszłego roku: Sianożęty, Ustronie Morskie, Sarbinowo, Chłopy, Mielno gdzie była okazja jechać zajebistą mierzeją pomiędzy Bałtykiem a Jeziorem Jamno. Od tego momentu szlak co raz częściej skręcał na południe i oddalał się od morza. Cały czas był jednak dobrze oznakowany i wiódł świetnymi rowerówkami. Łazy, Bukowo Morskie, Dąbki położone znów przy plaży, Darłowo, Darłówko, fantastyczna grobla pomiędzy morzem na Jeziorem Kopań z jazdą po piachu i płytach, Jarosławiec i małymi wsiami oddalonymi od brzegu do Ustki. Na miejscu byłem dość wcześnie, więc starczyło czasu na spacer po Ustce i dłuższe posiedzenie na plaży w oczekiwaniu na zachód słońca. Etap dłuższy niż wczoraj ale fizycznie ok. Do tego cały czas rewelacyjna pogoda.
Początek etapu w Kołobrzegu. © Poisonek
Typowy kołobrzeski Marian. © Poisonek
Na plaży pomiędzy Kołobrzegiem a Sianorzętami. © Poisonek
Widoczek w klifu w Sianorzętach. © Poisonek
Jezioro Jamno. © Poisonek
Słońce, woda, złoty piasek. Kwintesencja R10. © Poisonek
XIV wieczny kościół w Iwęcinie. © Poisonek
Typowa rowerówka z dwóch pierwszych dni wyprawy. © Poisonek
Latarnia morska w Jarosławcu. © Poisonek
Jedna z wielu farm wiatrakowych napotkana po drodze. © Poisonek
Chill na plaży w Ustce. © Poisonek
Zachód słońca w Ustce. © Poisonek
- DST 123.30km
- Sprzęt Full Trektor
- Aktywność Jazda na rowerze
R10 I/IV Świnoujście – Kołobrzeg.
Poniedziałek, 18 sierpnia 2025 • dodano: 18.08.2025 | Komentarze 2
Pierwsza część przygody z R10: Świnoujście – Kołobrzeg. Ten wyjazd był już planowany ładnych kilka lat temu. Wtedy jednak z różnych względów nie wypalił. Tym razem też z kilkudniowym poślizgiem ze względu na kiepską pogodę z początku sierpnia. Full Trektor ubrany w pożyczony od Abovo bagażnik z torbą, który sprawił się rewelacyjnie. Na dzień dobry realia PKP Intercity: pociąg w Czewie opóźniony o godzinę a w trakcie podróży spina z kierowniczką idiotką, nakazującą powieszenie rowerów wszystkich pasażerów na pseudo wieszakach pomimo absolutnego braku takiej możliwości: przestrzenie miedzy hakami zbyt małe. Po dotarciu do Świnoujścia przeprawa promowa przez Świnę, by dotrzeć do symbolicznego początku szlaku przy bramie granicznej. Tutaj oficjalny start. Na początku piękne widoki na wyspie Wolin, które miałem okazję podziwiać jadąc przez Międzyzdroje i Międzywodzie oraz tereny Wolińskiego Parku Narodowego. Po opuszczeniu wyspy trasa przez Dziwnów, Dziwnówek, Pobierowo, Trzęsacz, Rewal, Niechorze, Pogorzelica, Mrzeżyno, Dźwirzyno, Grzybowo i Kołobrzeg. Jak się okazało to był najkrótszy etap mojej wyprawy. Szlak przebiegał głównie świetnej jakości utwardzonymi drogami rowerowymi z rzadka tylko zjeżdżając na ulice. Nie brakło też łatwych odcinków terenowych. Wieczorek kolacja w Kołobrzegu i chill przy zupie chmielowej na plaży.
Początek wyprawy przy za chwilę archiwalnym dworcu w Czewie. © Poisonek
Przed rozpoczęciem katorgi z PKP. © Poisonek
Na miejscu: Świnoujście. © Poisonek
Przeprawa promowa przez Świnę. © Poisonek
Wieża ciśnień w Świnoujściu. © Poisonek
Brama graniczna: jedna noga w Deutschland druga w Polsce. © Poisonek
Gdzieś na wyspie Wolin. © Poisonek
Któreś z klimatycznych jezior mijanych po drodze. © Poisonek
Ruiny kościoła w Trzęsaczu. © Poisonek
Z syrenką z Trzęsacza. © Poisonek
Pozostałości kościoła w Trzęsaczu. © Poisonek
Kolejny widoczek na Bałtyk. © Poisonek
Latarnia morska w Niechorzu. © Poisonek
Chill na plaży w Kołobrzegu. © Poisonek
Full Trektor nad morzem. © Poisonek
Zachód słońca na plaży zachodniej w Kołobrzegu © Poisonek
- DST 102.00km
- Sprzęt Full Trektor
- Aktywność Jazda na rowerze
Złoty Potok plus.
Środa, 6 sierpnia 2025 • dodano: 06.08.2025 | Komentarze 0
Złoty Potok plus obrzeża miasta. Nie planowałem takiego dystansu, ale samopoczucie dziś lepsze i fajnie się kręciło. Kucelin, Guardian, Kusięta, Turów, Małusy Małe i Wielkie, Kobyłczyce, Żuraw, Okrąglik, Śmiertny Dąb, Janów, Złoty Potok, Ostrężnik, Czatachowa, Ostrężnik, źródła, Siedlec haczykami, Krasawa, Zrębice, Przymiłowice, Olsztyn, Ostrówek, Skrajnica, rowerostrada, Guardian, Kucelin, kokosownia, Zawodzie, Śródmieście, Lisiniec przez Park, Stradom, Trzech Wieszczów, Bór, Wrzosowiak i dom.
Staw Irydion i Pałac Raczyńskich w Złotym Potoku. © Poisonek
Lilia wodna na Irydionie. © Poisonek
Przydrożna Kania przy Ostrężniku. © Poisonek
I przydrożny prawy - już ruszyły prawdziwe grzyby. © Poisonek
Okazały prawdziwek znaleziony tuż przy drodze. © Poisonek
- DST 102.30km
- Sprzęt Full Trektor
- Aktywność Jazda na rowerze
Brzoza plus.
Poniedziałek, 4 sierpnia 2025 • dodano: 04.08.2025 | Komentarze 1
Wymyśliłem sobie wczoraj jechać nad staw Brzoza. Wieki tam nie byłem. Drogę do celu względnie pamiętałem ale powrót miał być inny w czym miała pomóc nawigacja Google... Ha Ffuuuu!!! Idź Pan w (...) z tą nawigacją. Miejscami pieszo przejść byłoby problemem. Błeszno, Wrzosowiak, Stradom, Gnaszyn, Łojki, Blachownia, Cisie, Jezioro, Puszczew, Łebki, Brzoza, Ostrów, Lisów, Otrzęsie, Oleksiki, Kierzki, Olszyna, Korzonek, Konopiska, Wygoda, Dźbów, Stradom, Wrzosowiak, Błeszno i dom. Po obiedzie na chwilę do Centrum dostarczyć fanty Marcinowi.
25.000 km Full Trektora.
Maślaki napierają co raz śmielej. © Poisonek
Borówki jak zawsze fotogeniczne. © Poisonek
Staw Brzoza. © Poisonek
Przy Stawie Brzoza. © Poisonek
Lilia wodna na Stawie Brzoza. © Poisonek
Kapliczka Św. Huberta. © Poisonek
Detale Kapliczki Św. Huberta. © Poisonek
Diabelski Kamień w Olszynie. © Poisonek
Tu według Google Maps jest droga... © Poisonek
- DST 107.60km
- Sprzęt Full Trektor
- Aktywność Jazda na rowerze
Mirów - Bobolice.
Piątek, 1 sierpnia 2025 • dodano: 01.08.2025 | Komentarze 0
Mirów - Bobolice z Robertem na właściwych rowerach. Kucelin, Guardian, niebieski, pożarówka, Sokole, Zrębice, czerwony do Pabianic, Aleja Klonowa, Złoty Potok, Szlak ku źródłom, Ostrężnik, Czatachowa, Leśniów, Gościniec Mirowski, Mirów, Bobolice, Ogorzelnik, Niegowa, Postaszowice, Gorzków, Złoty Potok, Janów, Śmiertny Dąb, Ogorzelnik, Lipnik, Zagórze, Bukowno, Przymiłowice, Olsztyn, rowerostrada, Guardian, Kucelin i dom.
- DST 100.50km
- Sprzęt Ma Donka
- Aktywność Jazda na rowerze
Poranny Złoty Potok. Miasto i Fabryka.
Czwartek, 24 lipca 2025 • dodano: 24.07.2025 | Komentarze 0
Poranne szosowanie do Złotego Potoku: Kucelin, Guardian, Kusięta, Turów, Małusy Małe i Wielkie, Kobyłczyce, Żuraw, Lusławice, Czepurka, Piasek, Janów, Złoty Potok, Siedlec haczykami, Krasawa, Zrębice, Przymiłowice, Olsztyn, rowerostrada, Guardian, Kucelin, Ostatni Grosz, ddr-ki wzdłuż trasy i dom. Po higienie do Centrum na wizytę Młodej u okulisty. Na koniec Fabryka lekko naokoło.
Jest czas rzepaku i jest czas balotów ;) © Poisonek
- DST 107.90km
- Sprzęt Ma Donka
- Aktywność Jazda na rowerze
Szosowa Czatachowa i Fabryka.
Poniedziałek, 21 lipca 2025 • dodano: 21.07.2025 | Komentarze 0
Poranne szosowanie do Czatachowy: Kucelin, Guardian, Kusięta, Turów, Małusy Małe i Wielkie, Kobyłczyce, Żuraw, Lusławice, Czepurka, Piasek, Janów, Złoty Potok, Ostrężnik, Czatachowa, Ostrężnik, Złoty Potok, Siedlec haczykami, Krasawa, Zrębice, Przymiłowice, Olsztyn, Ostrówek, Skrajnica, rowerostrada, Guardian, Kucelin, Zawodzie, ddr-ki wzdłuż trasy i dom. Gorąco - trochę mnie odcinało pod koniec. Po obiedzie Fabryka trochę objazdem.
- DST 106.20km
- Sprzęt Ma Donka
- Aktywność Jazda na rowerze
Poranna Czatachowa i Fabryka.
Piątek, 18 lipca 2025 • dodano: 18.07.2025 | Komentarze 1
Poranne szosowanie do Czatachowy: Kucelin, Guardian, Kusięta, Turów, Małusy Małe i Wielkie, Kobyłczyce, Żuraw, Lusławice, Czepurka, Piasek, Janów, Złoty Potok, Ostrężnik, Czatachowa, Ostrężnik, Złoty Potok, Siedlec haczykami, Krasawa, Zrębice, Przymiłowice, Olsztyn, Ostrówek, Skrajnica, rowerostrada, Guardian, Kucelin, Zawodzie, Aleje, Trzech Wieszczów, Stradom i dom. Po obiedzie Fabryka trochę objazdem.
Urban Art. © Poisonek