Ferie na rowerze #5. Olsztyn i Blachownia.

Czwartek, 20 lutego 2025 • dodano: 20.02.2025 | Komentarze 0

Dziś kolejność odwrócona: najpierw Olsztyn do południa a następnie po obiadku Blachownia z Robertem. Tak więc pierwsza runda to Kucelin, Guardian, Odrzykoń, rowerostrada, Olsztyn, Ostrowek, Skrajnica, rowerostrada, Guardian, Kucelin i dom. Po gongu na drugie starcie Wrzosowiak, Stradom, Dźbów, Walaszczyki, Ostrowy i Blachownia, wokół wody, Łojki, Gnaszyn, Zacisze, Stradom, Jagiellońska i Wrzosowiak.
Niby taka bliska Blaszka a jeszcze jej w takiej pięknej odsłonie nie widziałem...

Wieża widokowa przy zamarzniętym Jeziorze Blachownia. © Poisonek

Zachód słońca nad zamarzniętą Blaszką. © Poisonek

Ferie na rowerze #4. Blachownia i Olsztyn.

Środa, 19 lutego 2025 • dodano: 19.02.2025 | Komentarze 0

Do południa Blachownia: Wrzosowiak, Stradom, Dźbów, Walaszczyki, Ostrowy i Blachownia. Zbiornik dalej pięknie zamarznięty. Powrót przez Łojki, Gnaszyn, Zacisze, Stradom, Jagiellońską i Wrzosowiak. Po obiedzie odezwał się Robert z którym wyskoczyłem na drugą dziś rundę: Kucelin, Guardian, niebieski, pożarówka, Olsztyn, Ostrowek, Skrajnica, Odrzykoń, Guardian, Kucelin, Rejtana i DDR-ką wzdłuż trasy do domu. Tliło się dziś w głowie, że można było 100 ale olać - jeszcze nie czas.

Jezioro Blachownia w zimowej odsłonie. © Poisonek

Staw Ostka. © Poisonek

Wpływająca do Jeziora Stradomka. © Poisonek

Stradomka skuta lodem. © Poisonek

Ekstremalna śnieżyca przed Skrajnicą ;) © Poisonek

Jak solić to grubo ;) © Poisonek

Z pracy przez Blachownię.

Czwartek, 19 września 2024 • dodano: 19.09.2024 | Komentarze 0

Rano do pracy. Potem powrót przez Główną, Łojki, Blachownię z zaliczeniem objazdu wokół wody, Walaszczyki i Dźbów. Po przerwie jeszcze na kamyki z Braćmi J.

Bezsensowna jazda po mieście.

Piątek, 6 września 2024 • dodano: 06.09.2024 | Komentarze 1

Debilne kilometry po mieście: praca i z Braćmi J na Aleje w celu degustacji.

Ale jak to? Już??? © Poisonek

Do pracy przez Olsztyn.

Sobota, 13 lipca 2024 • dodano: 13.07.2024 | Komentarze 0

Do pracy przez Olsztyn: Kucelin, Guardian, Odrzykoń, rowerostrada, Olsztyn, Ostrówek, Skrajnica, rowerostrada, Kręciwilk, Bugaj, Wrzosowiak, Stradom, Trzech Wieszczów, Centrum i do Fabryki. Na odcinku od Guardiana do Olsztyna towarzyszyłem rowerzyście, który nieco pogubił się w szukaniu czerwonego szlaku rowerowego. Odprowadziłem go do Olsztyna i dalej już sam. Powrót przez Centrum.

Miejsko. 1000 km w czerwcu.

Wtorek, 25 czerwca 2024 • dodano: 25.06.2024 | Komentarze 0

Miejskie kilometry. Trzeba było odpocząć po Pieninach. Powrót z pracy przez kamyki z miłą niespodzianką od braci J. Dzięki chłopaki :)
1000 km w czerwcu.

Termiczny kubek do łychy YETI M72 \m/ © Poisonek

Blackened Whiskey ;) © Poisonek

Do i z pracy przez Olsztyn.

Wtorek, 17 października 2023 • dodano: 17.10.2023 | Komentarze 0

Miejsko do pracy i powrót przez Olsztyn.

Wtorek, 19 września 2023 • dodano: 19.09.2023 | Komentarze 0

Rano miało padać, więc nieco wystraszony prognozami pokręciłem się tylko wokół komina. Okazało się, że zapowiedzi deszczu to brednie i trzeba było kilometry wyjeździć na powrocie z pracy przez Olsztyn: Zawodzie, Legionów, czerwony koło Zielonej Góry, Kusięta, Olsztyn, rowerostrada, Odrzykoń, Guardian, Kucelin i dom.

Miasto i Olsztyn.

Wtorek, 15 sierpnia 2023 • dodano: 15.08.2023 | Komentarze 0

Rano na Lisiniec po wtyczkę do bagażnika. Pod wieczór ustawka z Robertem i do Olsztyna: Kucelin, Guardian, Odrzykoń, rowerostrada i na Lipówki. Po posiadówce w ciszy i spokoju okrężny powrót: Olsztyn, czerwony za zamkiem, Przymiłowice, Turów, Kusięta, Guardian, Kucelin i dom.

Miejsko.

Czwartek, 20 lipca 2023 • dodano: 21.07.2023 | Komentarze 0

Miejska włóczęga.